16.6.13

Red, turquoise and real life


Some time ago popular in internet were short videos showing how would it be if we were using facebook in real life. Not only were they very funny, but also showing a lot of truth about superficial Facebook contacts and how absurd are some features of this social network. Fortunately Facebook remains in the internet but what strikes me sometimes is that I would like to transmit a tiny bit of blogosphere into a real life. For instance when I see on the street some girl that is wearing a great outfit I would like to tell her this. Or ask where did she buy this blouse. Sometimes I glance at someone in metro because an outfit that I see is so adorable, but of course it would not be acceptable if I was staring for a long time. On other ocasions I feel like saying to a stranger: "Your trousers are very nice but I would change that bag".

Hace algun tiempo han aparecido en internet los videos divertidos sobre como sería Facebook totalmente en la vida real. No solo eran graciosas sino también decían mucha verdad sobre las relaciones superficiales de esta red social. Por suerte Facebook solo está en Internet pero lo que a veces me gustaría a mí es transmitir una poco de la blogsfera a la vida real. Por ejemplo cuando me cruzo por la calle con una chica vestida de la manera buena y original me gustaría decirle que su "look" está genial. O preguntarle donde había comprado esta blusa que tanto me gusta. A veces echo un vistazo a alguien en el metro pero lo que me gustaría hacer es mirar fijamente la combinación estupenda que lleva. En otras ocasiones tengo ganas de decirle a un desconocido: "me encantan tus pantalones pero cambiaría el bolso". 

Jakiś czas temu w internecie krążyły filmiki pokazujące jak wyglądałoby nasze życie gdyby Facebooka przenieść do "realu". Pod zabawną formą kryło się sporo prawdy o powierzchowności "facebookowych" kontaktów,  a nawet o absurdalności niektórych funkcji tego portalu. Facebook na szczęście pozostaje nadal tylko w sieci, natomiast ja czasem łapię się na tym, że mam ochotę przenieść do prawdziwego życia cząstkę blogosfery. Chciałabym np. przechodzącej obok ciekawie ubranej dziewczynie powiedzieć, że podoba mi się jej strój. Albo zapytać, gdzie kupiła tę bluzkę. W metrze na kogoś,  kto przykul moją uwagę, zerkam ukradkiem, bo przecież nie mogę bezczelnie się gapić. Czasem chciałabym obcej osobie powiedzieć: "masz świetne spodnie, ale zmieniłabym torebkę". 


So good that in the blogosphere we can stare as long as we want at other people's outfits and even comment on them (and get opinions on ours too). A big advantage of blogging is that it fulfills a need we cannot meet in real life. However, even better, when some of our virtual relations are not that superficial. Sometimes personal style blogs are not only about clothes.

Qué bien que en blogosfera podemos mirar abiertamente a lo que lleva la genta y incluso comentarlo (y recibir opiniones de los demás). Una de las ventajas de los blogs es que satisfacen la necesidad que no se puede satisfacer en la vida real. Pero mejor cuando algunas de nuestras relaciones en la blogosfera son un poquito más profundas y no se limiten solo a opinar sobre ropa, aunque aquí la moda es y será el tema principal.

Dobrze, że w blogosferze możemy gapić się zupełnie bezkarnie na strój nieznanych nam osób, a nawet go komentować (jednocześnie będąc ocenianymi przez innych). Wielką zaletą blogowania jest to, że wypełnia potrzebę, której w realnym życiu nie możemy zrealizować. Jeszcze lepsze jest jednak to, że niektóre z tych internetowych relacji są jednak trochę głębsze, a wymieniane myśli- nie tak bardzo powierzchowne. Dobrze, gdy ubrania nie są jedynym tematem blogów o modzie. 






Dress|Vestido|Sukienka-Zara Winter Sale '13
Bag|Bolso|Torebka-Promod
Sandals|Sandalias|Sandały-Fosco
Belt
|Cinturón|Pasek: Sfera 

Earings|Pendientes|Kolczyki-Sfera
Bracelet|Pulsera|Bransoletka-Sfera 


49 comments:

  1. Najpierw stylizacja - fajna ,świeże spojrzenie na czerwień , bez czerni i wysokich obcasów , podoba mi sie :) i czerwień i Ty i oryginalne połączenie z turkusem :)

    Co do "realu " blogosfery - tak , mnoe trochę służy za lustro w moich potyczkach z modą , czasem chętnie pokozuje coś co samo w sobie jest fajne , ale czegoś brakuje i słucham , czytam ;) komentarze , z czesci uwag korzystam . Choć mimo wszystko w blogosferze panuje zasada wzajemności i nadmiar wazeliny , cudownie wygladasz - kiedy w myśli ale maszkara ;) pomijanie - patrzcie jak wam sie podoba moja nowa sukienka , odpowoedz - masz fajna torebkę ;)
    Ale .... To trochę tez zależy od nas samych , od "klimatu " który stworzymy na blogu i naszego przyzwolenia na krytykę :)
    Sama wiem ,ze czekam nie na 100 bezosobowych komantrzy, ale tych kilka , od dziewczyn którym chce sie poczytać , przemyśleć i spersonalizować komentarz !
    Także od Ciebie , piekna Meggi , nigdy nie otrzymuje banałów :)) pozdrawiam !

    ReplyDelete
    Replies
    1. Upss ... Zrobiłam błąd w imieniu :( Sorki . Więc sie poprawiam - Maggie !

      Delete
    2. Wielkie dzięki Aniu! Też doceniam, że zawsze poświęcasz czas na przeczytanie i spersonalizowane skomentowanie :)

      Masz rację: niektóre osoby chcą po prostu zostawić swój "ślad" i uwielbiają "słodzić" ;)

      Jeżeli chodzi o mnie to, tak jak napisałam w tym poście, jeżeli coś mi się podoba to mam ochotę to powiedzieć/napisać - zarówno w blogosferze jak i w "realu". Podobnie jest jeśli chodzi o rady i sugestie. Wiem jednak, że nie każdy jest gotowy na (konstruktywną) krytykę. To co podziwiam u Ciebie, to m.in. to jak bardzo jesteś otwarta na uwagi.

      Pozdrawiam serdecznie!

      Delete
  2. Ideal!

    El vestido me ha parecido monísimo!

    Un beso
    Lara
    BY MY HEELS

    ReplyDelete
  3. Ha! Zgadzam się w całej rozciągłości, mam podobnie - czasami mam ochotę komuś ciekawie ubranemu, zobaczonemu na ulicy powiedzieć "lubię to":)) Jeśli chodzi o komentarze, jakie sobie zostawiamy na blogach, to trochę mnie wkurza, w jaką to zmierza stronę... Ludzie nie czytają uważnie! Pod tekstem, w którym mowa jest np o spodenkach, ktoś pisze "fajna mini". Boimy się krytykować, żeby kogos nie urazić. Ja wolę, jak ktoś mi coś wytknie. Mogę się zgodzić, albo nie, ale przynajmniej wiem, że ten ktoś skupił swą uwagę. Nie lubię powierzchowności, ani tego, że nagle wszystkie są takie milusie i kochane.... Z drugiej strony krytykowanie po to, żeby komuś dopiec jest jeszcze gorsze.

    W temacie Twojej stylizacji powiem tyle, że sukienka jest do pozazdroszczenia! Podoba mi się góra! Żałuję, bo przegapiłam kiedyś bluzkę tak zrobioną! Już ją mierzyłam, juz miałam kupować, ale jakieś licho kazało mi odłożyć :(

    ReplyDelete
    Replies
    1. Też czasem się zastanawiam dokąd to zmierza...

      Co do sukienki, to miałam szczęście, bo znalazłam ją pod koniec przecen, zupełnie przypadkowo. Kupiłam ją nawet bez mierzenia zauroczona jej kolorem i rozcięciem na plecach (którego niestety nie widać na zdjęciach).

      Delete
  4. ¡¡Que vestido más bonito!! estas guapísima.

    ReplyDelete
  5. Też mam czasami takie odczucia. Ale i zdarzyło mi się powiedzieć kilka razy komuś coś miłego. I w odwrotną stronę również, np. ktoś mnie pyta gdzie to pani kupiła - nie są to częste sytuacje, ale jednak się zdarzają. :) Mam też taki patent w Centrum Handlowym, gdzie stoją dziewczyny i namawiają do zakupu a to kremu, a to do założenia konta w banku. Mówię, nie dzięki, ale świetne buty/spódnica itd. Zaskoczenie zawsze jest spore. ;)
    Twoja sukienka jest piękna. :)
    pozdrawiam

    ReplyDelete
    Replies
    1. To świetny pomysł! Na pewno jest wtedy takiej osobie miło, mimo, że spotkała się z odmową.
      Pozdrawiam!

      Delete
  6. me encanta la mezcla! hay que arriesgar con los colores!
    unas fotos geniales!
    un besito,
    s

    ReplyDelete
  7. Blogosfera potrafi (wbrew pozorom) jeśli się tylko chce dużo nauczyć. Uczy wyrażać nas swoją opinię, ale uczy i przyjmować krytykę, chociaż w tym jest jedna duża pułapka. Czasem zapominamy, że oceniamy daną osobę, a nie nas, często słowa na blogach są cholernie subiektywne. Brzydko wyglądasz,bo ja nie lubię różu. Głupio mówisz, bo ja bym tak nie powiedziała. Nic nie robisz, bo ja nic nie robię..

    Piękne połączenie czerwieni z delikatnymi odcieniami niebieskiego ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. To prawda, ludzie często patrzą na innych przez pryzmat samych siebie. A przecież można napisać np. "Nie wyglądam dobrze w tym kolorze, ale Ty świetnie".

      Poza umiejętnością przyjmowania krytyki trzeba też umieć krytykować konstruktywnie - aby komuś pomóc, a nie mu "dowalic".

      Pozdrawiam.

      Delete
  8. I love the dress.. So lovely! xx

    - Victoria
    www.VICKITAS.com

    ReplyDelete
  9. Te entiendo perfectamente porque a mi también me pasa. Me encanta el vestido, te sienta genial ese color!!
    Besitos

    www.blackdressinspiration.com

    ReplyDelete
  10. podoba mi się zwłaszcza zestaw kolorów! Rzadkie i śmiałe połączenie czerwieni z turkusem w Twoim zestawie jest baaardzo interesujące. Szkoda, że na zdjęciu nie widać pionowego, jak myślę, rozcięcia na plecach. Na pewno jest widoczne podczas ruchu. Wyjątkowo udany fason sukienki, pozdrawiam

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję i cieszę się, że Ci się podoba!
      Tak, rozciecie jest pionowe, ale nie dało się go uchwycić na zdjeciach.
      Pozdrawiam.

      Delete
  11. Ese vestido es precioso!!!

    Saludos.

    ReplyDelete
  12. Hola, me llamo Coralie. Soy una blogger de moda francesa. ¿Puedes decirme lo que piensa de mi blog ? Sería muy feliz si lo hicieras. Muchas gracias ! Besos. xx thesmallworldofcoralie.wordpress.com

    ReplyDelete
  13. Me encanta la mezcla de colores! ;)

    blythelifestyle.blogspot.com

    ReplyDelete
  14. Love your dress and sunglasses!nice pictures! Pls post more! Shall we follow each other? i love comment and browse blogs i followed!
    XOXO
    Poppy:
    http://me-poppy.blogspot.com
    Pls leave a message if u follow me , i will follow back soon~

    ReplyDelete
  15. Piękna sukieneczka, ślicznie Ci w czerwieni! Bardzo podobają mi się też kolorowe dodatki: pasek i torebka. A z tym facebookiem to mnie zaciekawiłaś... :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki! Czerwień to mój ulubiony kolor.

      Co do facebooka w realu to na YT można zobaczyć np. takie filmiki:
      http://www.youtube.com/watch?v=LrFdOz1Mj8Q
      http://www.youtube.com/watch?v=aDycZH0CA4I

      :)

      Delete
  16. Oh my gosh, I love your bun and your bag!!! Awesome!

    ReplyDelete
  17. hey you have a lovely blog with awesome pictures!
    would you like to follow eachother? just let me know :)

    xoxo♥

    ReplyDelete
  18. you look great! I love your dress, it's such a gorgeous red!

    ReplyDelete
  19. love the colour combo! dear nice look!

    ReplyDelete
  20. Bardzo często na blogach wiele osób potrafi napisać tylko: ładnie, fajnie, a już nie zagłębia się w dany post - co najbardziej mnie irytuje. Częściej niestety spotykamy się z nadmiernym słodzeniem niż z subiektywną oceną..
    a co do Twojego zestawu to bardzo podoba mi się połączenie czerwieni z niebieskim - ale okulary niestety mi się nie podobają ;x

    ReplyDelete
  21. it is indeed a beautiful colour combo! one of my favourites! :)

    ReplyDelete
  22. I really like the color combination! You look very lovely Maggie!

    callmemaddie.blogspot.com

    ReplyDelete
  23. El rojo te queda genial!!!!
    Un besazo guapa

    ReplyDelete
  24. Great outfit!!!


    http://el-tic-tac-dicta.blogspot.com.es/2013/06/barcelonamontmelo.html

    ReplyDelete
  25. wspaniały kolor
    ♥ ♥ ♥
    pozdrawiam:*
    OLA

    ReplyDelete
  26. love the colour combo! dear nice look! a line dress

    ReplyDelete
  27. Śliczna, letnie, leciutka stylizacja! Ładniutkie i dyskretne dodatki. Me gusta mucho!

    A wiesz, że ja czasami się nie powstrzymuję w metrze od komplementów? Zwyczajnie mówię: ale ma pani śliczną torebkę! Zdarza mi się nawet zapytać, gdzie co kupiły. Na początku są zdziwione, ale za chwilę bardzo ucieszone :)

    ReplyDelete
  28. świetnie wyglądasz. :)

    ReplyDelete
  29. ładna sukienka :)

    ReplyDelete
  30. Piękna sukienka :)

    ReplyDelete
  31. love the colors! I would totally wear an outfit like this one :)

    Sam,
    http://tboruth.blogspot.com/

    ReplyDelete
  32. ach, niektóre czynności z blogosfery faktycznie fajnie by prosperowały w życiu codziennym :-)

    ReplyDelete
  33. Świetny blog i super post :) Z chęcią tu bd wpadać ;*
    Może zajrzysz ? strange-woman.blogspot.com
    Obserwacja ? :)

    ReplyDelete
  34. ❤ YOUR BLOG, BEAUTY!
    FOLLOW ME AND I WILL FOLLOW U BACK!
    http://lamourdesoibysm.blogspot.com/
    http://www.bloglovin.com/blog/6841269

    ReplyDelete
  35. sukienka bardzo ladna, az dziw, ze z zimowej przeceny:)

    ReplyDelete
  36. Śliczny outfit, podziwiam Cię, że prowadzisz bloga w 3 językach, to naprawdę super :)


    Pozdrawiam,
    Zuza
    Our Recipe For Happiness

    ReplyDelete
  37. Kochana wyglądasz bajeczniew tej sukience :) ...i torebka piękna (ale czekaj, czekaj..pytałaś o torebkę czy o sukienkę ;))) (tak nawiązując do komentarza "PannyAnny", z którą zgadzam się w 100%, co do naszej blogosfery ;) pozdrawiam! :)

    ReplyDelete
  38. Hola guapa! You look very lovely :) Following u on GFC and bloglovin now. I would love that u follow my blog back :)
    Besos de Marruecos

    ReplyDelete
  39. Anonymous29/6/13

    Hola! Me encanta tu estilo! Te sigo, me sigues? Estoy empezando :)
    .Besos.
    http://pinkclosset.blogspot.com.es/

    ReplyDelete
  40. Lovely dress <3

    I'm following you now via Bloglovin - hope you like my blog too and you'll follow back <3

    XOXO Sandl

    www.prizmah.blogspot.com
    www.bloglovin.com/prizmahfashionblog

    ReplyDelete

Thank you very much for your comment! Have a nice day!/ Muchas gracias por tu comentario! Feliz día!/Bardzo dziękuję za komentarz! Miłego dnia!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...