Some time ago popular in internet were short videos showing how would it be if we were using facebook in real life. Not only were they very funny, but also showing a lot of truth about superficial Facebook contacts and how absurd are some features of this social network. Fortunately Facebook remains in the internet but what strikes me sometimes is that I would like to transmit a tiny bit of blogosphere into a real life. For instance when I see on the street some girl that is wearing a great outfit I would like to tell her this. Or ask where did she buy this blouse. Sometimes I glance at someone in metro because an outfit that I see is so adorable, but of course it would not be acceptable if I was staring for a long time. On other ocasions I feel like saying to a stranger: "Your trousers are very nice but I would change that bag".
Hace algun tiempo han aparecido en internet los videos divertidos sobre como sería Facebook totalmente en la vida real. No solo eran graciosas sino también decían mucha verdad sobre las relaciones superficiales de esta red social. Por suerte Facebook solo está en Internet pero lo que a veces me gustaría a mí es transmitir una poco de la blogsfera a la vida real. Por ejemplo cuando me cruzo por la calle con una chica vestida de la manera buena y original me gustaría decirle que su "look" está genial. O preguntarle donde había comprado esta blusa que tanto me gusta. A veces echo un vistazo a alguien en el metro pero lo que me gustaría hacer es mirar fijamente la combinación estupenda que lleva. En otras ocasiones tengo ganas de decirle a un desconocido: "me encantan tus pantalones pero cambiaría el bolso".
So good that in the blogosphere we can stare as long as we want at other people's outfits and even comment on them (and get opinions on ours too). A big advantage of blogging is that it fulfills a need we cannot meet in real life. However, even better, when some of our virtual relations are not that superficial. Sometimes personal style blogs are not only about clothes.
Qué bien que en blogosfera podemos mirar abiertamente a lo que lleva la genta y incluso comentarlo (y recibir opiniones de los demás). Una de las ventajas de los blogs es que satisfacen la necesidad que no se puede satisfacer en la vida real. Pero mejor cuando algunas de nuestras relaciones en la blogosfera son un poquito más profundas y no se limiten solo a opinar sobre ropa, aunque aquí la moda es y será el tema principal.
Dobrze, że w blogosferze możemy gapić się zupełnie bezkarnie na strój nieznanych nam osób, a nawet go komentować (jednocześnie będąc ocenianymi przez innych). Wielką zaletą blogowania jest to, że wypełnia potrzebę, której w realnym życiu nie możemy zrealizować. Jeszcze lepsze jest jednak to, że niektóre z tych internetowych relacji są jednak trochę głębsze, a wymieniane myśli- nie tak bardzo powierzchowne. Dobrze, gdy ubrania nie są jedynym tematem blogów o modzie.
Dress|Vestido|Sukienka-Zara Winter Sale '13
Bag|Bolso|Torebka-Promod
Sandals|Sandalias|Sandały-Fosco
Belt|Cinturón|Pasek: Sfera
Earings|Pendientes|Kolczyki-Sfera
Bracelet|Pulsera|Bransoletka-Sfera
Najpierw stylizacja - fajna ,świeże spojrzenie na czerwień , bez czerni i wysokich obcasów , podoba mi sie :) i czerwień i Ty i oryginalne połączenie z turkusem :)
ReplyDeleteCo do "realu " blogosfery - tak , mnoe trochę służy za lustro w moich potyczkach z modą , czasem chętnie pokozuje coś co samo w sobie jest fajne , ale czegoś brakuje i słucham , czytam ;) komentarze , z czesci uwag korzystam . Choć mimo wszystko w blogosferze panuje zasada wzajemności i nadmiar wazeliny , cudownie wygladasz - kiedy w myśli ale maszkara ;) pomijanie - patrzcie jak wam sie podoba moja nowa sukienka , odpowoedz - masz fajna torebkę ;)
Ale .... To trochę tez zależy od nas samych , od "klimatu " który stworzymy na blogu i naszego przyzwolenia na krytykę :)
Sama wiem ,ze czekam nie na 100 bezosobowych komantrzy, ale tych kilka , od dziewczyn którym chce sie poczytać , przemyśleć i spersonalizować komentarz !
Także od Ciebie , piekna Meggi , nigdy nie otrzymuje banałów :)) pozdrawiam !
Upss ... Zrobiłam błąd w imieniu :( Sorki . Więc sie poprawiam - Maggie !
DeleteWielkie dzięki Aniu! Też doceniam, że zawsze poświęcasz czas na przeczytanie i spersonalizowane skomentowanie :)
DeleteMasz rację: niektóre osoby chcą po prostu zostawić swój "ślad" i uwielbiają "słodzić" ;)
Jeżeli chodzi o mnie to, tak jak napisałam w tym poście, jeżeli coś mi się podoba to mam ochotę to powiedzieć/napisać - zarówno w blogosferze jak i w "realu". Podobnie jest jeśli chodzi o rady i sugestie. Wiem jednak, że nie każdy jest gotowy na (konstruktywną) krytykę. To co podziwiam u Ciebie, to m.in. to jak bardzo jesteś otwarta na uwagi.
Pozdrawiam serdecznie!
Śliczna sukienka! :)
ReplyDeleteIdeal!
ReplyDeleteEl vestido me ha parecido monísimo!
Un beso
Lara
BY MY HEELS
Ha! Zgadzam się w całej rozciągłości, mam podobnie - czasami mam ochotę komuś ciekawie ubranemu, zobaczonemu na ulicy powiedzieć "lubię to":)) Jeśli chodzi o komentarze, jakie sobie zostawiamy na blogach, to trochę mnie wkurza, w jaką to zmierza stronę... Ludzie nie czytają uważnie! Pod tekstem, w którym mowa jest np o spodenkach, ktoś pisze "fajna mini". Boimy się krytykować, żeby kogos nie urazić. Ja wolę, jak ktoś mi coś wytknie. Mogę się zgodzić, albo nie, ale przynajmniej wiem, że ten ktoś skupił swą uwagę. Nie lubię powierzchowności, ani tego, że nagle wszystkie są takie milusie i kochane.... Z drugiej strony krytykowanie po to, żeby komuś dopiec jest jeszcze gorsze.
ReplyDeleteW temacie Twojej stylizacji powiem tyle, że sukienka jest do pozazdroszczenia! Podoba mi się góra! Żałuję, bo przegapiłam kiedyś bluzkę tak zrobioną! Już ją mierzyłam, juz miałam kupować, ale jakieś licho kazało mi odłożyć :(
Też czasem się zastanawiam dokąd to zmierza...
DeleteCo do sukienki, to miałam szczęście, bo znalazłam ją pod koniec przecen, zupełnie przypadkowo. Kupiłam ją nawet bez mierzenia zauroczona jej kolorem i rozcięciem na plecach (którego niestety nie widać na zdjęciach).
¡¡Que vestido más bonito!! estas guapísima.
ReplyDeleteTeż mam czasami takie odczucia. Ale i zdarzyło mi się powiedzieć kilka razy komuś coś miłego. I w odwrotną stronę również, np. ktoś mnie pyta gdzie to pani kupiła - nie są to częste sytuacje, ale jednak się zdarzają. :) Mam też taki patent w Centrum Handlowym, gdzie stoją dziewczyny i namawiają do zakupu a to kremu, a to do założenia konta w banku. Mówię, nie dzięki, ale świetne buty/spódnica itd. Zaskoczenie zawsze jest spore. ;)
ReplyDeleteTwoja sukienka jest piękna. :)
pozdrawiam
To świetny pomysł! Na pewno jest wtedy takiej osobie miło, mimo, że spotkała się z odmową.
DeletePozdrawiam!
me encanta la mezcla! hay que arriesgar con los colores!
ReplyDeleteunas fotos geniales!
un besito,
s
Blogosfera potrafi (wbrew pozorom) jeśli się tylko chce dużo nauczyć. Uczy wyrażać nas swoją opinię, ale uczy i przyjmować krytykę, chociaż w tym jest jedna duża pułapka. Czasem zapominamy, że oceniamy daną osobę, a nie nas, często słowa na blogach są cholernie subiektywne. Brzydko wyglądasz,bo ja nie lubię różu. Głupio mówisz, bo ja bym tak nie powiedziała. Nic nie robisz, bo ja nic nie robię..
ReplyDeletePiękne połączenie czerwieni z delikatnymi odcieniami niebieskiego ;)
To prawda, ludzie często patrzą na innych przez pryzmat samych siebie. A przecież można napisać np. "Nie wyglądam dobrze w tym kolorze, ale Ty świetnie".
DeletePoza umiejętnością przyjmowania krytyki trzeba też umieć krytykować konstruktywnie - aby komuś pomóc, a nie mu "dowalic".
Pozdrawiam.
I love the dress.. So lovely! xx
ReplyDelete- Victoria
www.VICKITAS.com
Te entiendo perfectamente porque a mi también me pasa. Me encanta el vestido, te sienta genial ese color!!
ReplyDeleteBesitos
www.blackdressinspiration.com
podoba mi się zwłaszcza zestaw kolorów! Rzadkie i śmiałe połączenie czerwieni z turkusem w Twoim zestawie jest baaardzo interesujące. Szkoda, że na zdjęciu nie widać pionowego, jak myślę, rozcięcia na plecach. Na pewno jest widoczne podczas ruchu. Wyjątkowo udany fason sukienki, pozdrawiam
ReplyDeleteBardzo dziękuję i cieszę się, że Ci się podoba!
DeleteTak, rozciecie jest pionowe, ale nie dało się go uchwycić na zdjeciach.
Pozdrawiam.
Ese vestido es precioso!!!
ReplyDeleteSaludos.
Hola, me llamo Coralie. Soy una blogger de moda francesa. ¿Puedes decirme lo que piensa de mi blog ? Sería muy feliz si lo hicieras. Muchas gracias ! Besos. xx thesmallworldofcoralie.wordpress.com
ReplyDeleteMe encanta la mezcla de colores! ;)
ReplyDeleteblythelifestyle.blogspot.com
Love your dress and sunglasses!nice pictures! Pls post more! Shall we follow each other? i love comment and browse blogs i followed!
ReplyDeleteXOXO
Poppy:
http://me-poppy.blogspot.com
Pls leave a message if u follow me , i will follow back soon~
Piękna sukieneczka, ślicznie Ci w czerwieni! Bardzo podobają mi się też kolorowe dodatki: pasek i torebka. A z tym facebookiem to mnie zaciekawiłaś... :)
ReplyDeleteDzięki! Czerwień to mój ulubiony kolor.
DeleteCo do facebooka w realu to na YT można zobaczyć np. takie filmiki:
http://www.youtube.com/watch?v=LrFdOz1Mj8Q
http://www.youtube.com/watch?v=aDycZH0CA4I
:)
Oh my gosh, I love your bun and your bag!!! Awesome!
ReplyDeletehey you have a lovely blog with awesome pictures!
ReplyDeletewould you like to follow eachother? just let me know :)
xoxo♥
you look great! I love your dress, it's such a gorgeous red!
ReplyDeletelove the colour combo! dear nice look!
ReplyDeleteBardzo często na blogach wiele osób potrafi napisać tylko: ładnie, fajnie, a już nie zagłębia się w dany post - co najbardziej mnie irytuje. Częściej niestety spotykamy się z nadmiernym słodzeniem niż z subiektywną oceną..
ReplyDeletea co do Twojego zestawu to bardzo podoba mi się połączenie czerwieni z niebieskim - ale okulary niestety mi się nie podobają ;x
it is indeed a beautiful colour combo! one of my favourites! :)
ReplyDeleteI really like the color combination! You look very lovely Maggie!
ReplyDeletecallmemaddie.blogspot.com
El rojo te queda genial!!!!
ReplyDeleteUn besazo guapa
Great outfit!!!
ReplyDeletehttp://el-tic-tac-dicta.blogspot.com.es/2013/06/barcelonamontmelo.html
wspaniały kolor
ReplyDelete♥ ♥ ♥
pozdrawiam:*
OLA
love the colour combo! dear nice look! a line dress
ReplyDeleteŚliczna, letnie, leciutka stylizacja! Ładniutkie i dyskretne dodatki. Me gusta mucho!
ReplyDeleteA wiesz, że ja czasami się nie powstrzymuję w metrze od komplementów? Zwyczajnie mówię: ale ma pani śliczną torebkę! Zdarza mi się nawet zapytać, gdzie co kupiły. Na początku są zdziwione, ale za chwilę bardzo ucieszone :)
świetnie wyglądasz. :)
ReplyDeleteładna sukienka :)
ReplyDeletePiękna sukienka :)
ReplyDeletelove the colors! I would totally wear an outfit like this one :)
ReplyDeleteSam,
http://tboruth.blogspot.com/
ach, niektóre czynności z blogosfery faktycznie fajnie by prosperowały w życiu codziennym :-)
ReplyDeleteładnie:)
ReplyDeleteŚwietny blog i super post :) Z chęcią tu bd wpadać ;*
ReplyDeleteMoże zajrzysz ? strange-woman.blogspot.com
Obserwacja ? :)
❤ YOUR BLOG, BEAUTY!
ReplyDeleteFOLLOW ME AND I WILL FOLLOW U BACK!
http://lamourdesoibysm.blogspot.com/
http://www.bloglovin.com/blog/6841269
sukienka bardzo ladna, az dziw, ze z zimowej przeceny:)
ReplyDeleteŚliczny outfit, podziwiam Cię, że prowadzisz bloga w 3 językach, to naprawdę super :)
ReplyDeletePozdrawiam,
Zuza
Our Recipe For Happiness
Kochana wyglądasz bajeczniew tej sukience :) ...i torebka piękna (ale czekaj, czekaj..pytałaś o torebkę czy o sukienkę ;))) (tak nawiązując do komentarza "PannyAnny", z którą zgadzam się w 100%, co do naszej blogosfery ;) pozdrawiam! :)
ReplyDeleteHola guapa! You look very lovely :) Following u on GFC and bloglovin now. I would love that u follow my blog back :)
ReplyDeleteBesos de Marruecos
Hola! Me encanta tu estilo! Te sigo, me sigues? Estoy empezando :)
ReplyDelete.Besos.
http://pinkclosset.blogspot.com.es/
Lovely dress <3
ReplyDeleteI'm following you now via Bloglovin - hope you like my blog too and you'll follow back <3
XOXO Sandl
www.prizmah.blogspot.com
www.bloglovin.com/prizmahfashionblog