I have disappeared again but I promise that you will see me here more often now. And more of me too :) After this brief introduction I'd like to tell you about some things that have recently impressed me.
- Natural oils: argan, avocado and coconut. I practically replaced the traditional cosmetics with them and I'm extremely happy with the results. It started a few months ago with argan oil. I'm sure that you've already heard a lot about this 'magic' oil. I've been using it instead of facial and eye creams and I must admit - it's fantastic. I've been also using avocado oil with rosehip (in turns with argan oil) and coconut oil instead of body lotion.
- Biography of Helena Rubinstein- speaking of cosmetics, I've read the biografy of Helena Rubinstein 'The woman who invented beauty'. Although I had heard quite a lot about the book itself before I didn't know much about Madame (as she used to be called). This extraordinary, ruthless lady was born in the end of the 19th century in Cracow to a modest, Jewish family. Thanks to her diligence, determination and unique business vision ahead of her time she revolutionised beauty industry and built a cosmetics empire that spanned the world. You can read her biography in one sitting.
- Spotify - music streaming service. A great way to listen to the whole algums of your favourite artists, as well as getting to know the new ones.
- 'The Glamour of Italian Fashion' exhibition in Victoria & Albert Museum - presents Italian fashion from the end of the Second World War to the present day. Fashion has been an Italian trademark and export good for years, as it was well known for its excellent quality and style. Nowadays, the reputation of Italian fashion companies and fashion houses has suffered mainly due to political scandals, economic crisis, Chinese factories. The exhibition tries to find the answer to the question what will 'Made in Italy' mean in future.
De nuevo he desaparecido de la blogosfera por algún tiempo pero ahora os prometo que me vais a ver por aquí más a menudo. Y también vereís más de mí :) Después de esta breve introducción me gustaría hablaros de algunas cosas que me han impresionado últimamente.
- Los aceites naturales : de argán, de aguacate y de coco. Prácticamente he sustituido los cosméticos tradicionales con ellos y estoy muy contenta con los resultados. Empeze hace unos meses con aceite de argán. Estoy segura de que ya habeís oído mucho sobre este aceite "magico" . Yo lo estoy utilizando en lugar de cremas faciales y controno de ojos. Y debo admitirlo: ¡es fantástico! También estoy utilizando el aceite de aguacate con rosa mosqueta (en turnos con aceite de argán) y el aceite de coco (en lugar de leche corporal).
- Biografía de Helena Rubinstein- hablando de cosméticos, hace poco he leído la biografía de Helena Rubinstein 'La mujer que inventó la belleza'. Aunque ya había escuchado bastante sobre el libro en sí, no sabía casi nada de la 'Madame' (como la solían llamar). Esta mujer extraordinaria y de caracter muy fuerte (y dificil) nació a finales del siglo 19 en Cracovia en el seno de una familia judía muy humilde. Con su diligencia , determinación y visión de negocio adelantada a su tiempo revolucionó la industria de la belleza y construyó un imperio de cosméticos que se extendió por el mundo .
- Spotify - una aplicación de reproducción de música. Una gran manera de escuchar a los albumes completos de nuestros artistas favoritos, así como llegar a conocer a los nuevos.
- 'El glamour de la moda italiana' exposición en el Museo Victoria & Albert en Londres - presenta la moda italiana desde el final de la Segunda Guerra Mundial hasta nuestros días. La historia se explora a través de las personas y organizaciones clave que han contribuido a su reputación de calidad y estilo. La moda italiana ha destacado la calidad excepcional de las técnicas, materiales y experiencia que le han dado renombre internacional a Italia. Hoy en día, la reputación de las empresas de moda italiana y casas de moda ha sufrido, principalmente debido a los escándalos políticos, la crisis económica , fabricación en China. La exposición trata de encontrar la respuesta a la pregunta que va a significar "Hecho en Italia" en el futuro.
Znowu zniknęłam na dłużej, ale teraz będzie mnie tu więcej. Dosłownie i w przenośni :) Bez długich wstępów przejdę do listy moich ostatnich "odkryć":
- Naturalne olejki: arganowy, z awokado i kokosowy. Tematu kosmetyków nigdy tu nie poruszałam, częściowo ze względu na to, że jestem raczej kosmetyczną minimalistką. Ostatnio poszłam jeszcze o krok dalej i większość kosmetyków zastąpiłam naturalnymi olejkami. Muszę przyznać, że nigdy nie byłam tak zadowolona z rezultatów, a w przeszłości próbowałam już rożnych specyfików, z różnych półek cenowych. Zaczęło się od słynnego już olejku arganowego. Pewnie słyszycie o nim ze wszystkich stron. Ja też. Początkowo nie byłam przekonana do jego "cudownych" właściwości, ale od kilku miesięcy stosuję go regularnie i, co ważne- w czystej postaci - zamiast kremu na twarz i pod oczy, i rzeczywiście - jest rewelacyjny! Niedawno zaczęłam również używać olejku z awokado z wyciągiem z dzikiej róży (też na twarz i pod oczy, na zmianę z arganowym) oraz oleju kokosowego zamiast balsamu do ciała.
- Biografia Heleny Rubinstein-skoro już o kosmetykach mowa, to jakiś temu przeczytałam biografię Heleny Rubinstein "Kobieta, która wymyśliła piękno". O ile o samej książce słyszałam wcześniej całkiem sporo, to o samej Madame (jak ją nazywano)-praktycznie nic. Ta nietuzinkowa kobieta o silnym (i trudnym) charakterze oraz niezwykłej determinacji i pracowitości rozpoczęła rewolucję w świecie urody i stworzyła międzynarodowe imperium kosmetyczne. Urodziła się pod koniec XIX w. w Krakowie, w prostej żydowskiej rodzinie. Jej, jakby to określono dzisiaj, wizja biznesowa, pod wieloma względami wyprzedzała czasy, w których żyła. Jej biografię nie tylko przeczytałam jednym tchem, ale także utwierdziłam się w przekonaniu, że wysoka cena luksusowych kosmetyków to marketingowy chwyt. Ze skutecznością jest różnie (patrz punkt pierwszy tego wpisu).
- Spotify-darmowa aplikacja do odtwarzania muzyki udostępnionej online. To już nie nowość, ale ja "odkryłam" ją całkiem niedawno i dzięki niej mogę słuchać w całości albumów ulubionych wykonawców, jak i poznawać nowych.
- Wystawa "The Glamour of Italian Fashion" w Muzeum Victoria & Albert-przedstawia włoską modę od końca II Wojny Światowej po czasy współczesne. Moda była przez lata włoskim towarem eksportowym. Wyróżniała ją doskonała jakość materiałów i stylowe, ale jednocześnie nonszalanckie kroje. Obecnie włoskie domy mody i firmy odzieżowe utraciły nieco swój dawny blask i nienaganną reputację, do czego w dużym stopniu przyczyniły się skandale polityczne, kryzys gospodarczy ostatnich lat, produkcja w Chinach. Dlatego jednym z celów wystawy jest próba odpowiedzi na pytanie czym będzie marka "Made in Italy" w przyszłości.
Chętnie poczytam o tym, co Wam się ostatnio spodobało.
Wearing: Blouse, blazer, flats: Reserved (old), Boyfriend jeans: Primark, Bag: Parfois, Necklace:?, Belt: Lefties
Witam Państwa :)) Pięknie, kwitnąco wyglądasz!
ReplyDeleteZ Twoich rzeczy, powiem, że spotify też słucham :)
Ostatnio odkryłam świetny magazyn - "Usta" - o jedzeniu i kulturze. Jest pięknie zrobiony i przepełniony ciekawą treścią. Z muzycznych - od jakiegoś czasu chętnie słucham na youtube kanału KEXP.
Pozdrawiam ciepło!
Skąd wiedziałaś, że "Państwa"? Trafiłaś!
DeletePozdrawiam serdecznie
Bo widać ;) trochę ;););)
DeleteWidać, widać:):)
DeleteFajnie wyglądasz .....
ReplyDeleteU mnie tyyyylllleeeeee sie działo dobrego i nie .... Ze odpowiedzieć co ostatnio sie spodobało trudno ..... Wiosna gorąca i słoneczna !!!
Sliczna bluzeczka! I gratuluje w zwiazku z powyzszym! :D Super!
ReplyDeletexoxo
Kisses from Austria! :*
visit me soon on pearlinfashion.blogspot.com
Bardzo dziękuję :)
DeletePiękny zestaw,genialne spodnie :)
ReplyDeleteOczywiście gratuluje :)
Pozdrawiam ciepło
Serdecznie dziękuję i również pozdrawiam :)
DeletePięknie wyglądasz i dobrze, że znowu jesteś :):)
ReplyDeleteTeż odkryłam niedawno olejek arganowy. Prócz tego mnóstwo zdrowych jedzeniowych możliwości(owoce i warzywa górą!) O Helenie Rubinstain czytałam artykuły, chętnie poczytałabym więcej, poszukam książki w bibliotece! :)
Dzięki Sivko! :)
DeleteNatura w kosmetykach, jak i w postaci warzyw i owoców - zawsze najlepsza!
Bardzo podoba mi się koszulka ~!!~ Olejek arganowy również polecam
ReplyDeletehttp://mrsmargg.blogspot.com/
Olejek arganowy zrobił się szalenie modny, ale taką "modę" jak najbardziej popieram :) Polecam też olejek z awokado jeśli będziesz miała okazję wypróbować. Jest chyba nawet lepszy niż arganowy.
DeleteJuż myślałam że odpuściłaś bloga:) Miło znów zobaczyć Twój post. Odwiedzam Cię regularnie od roku. Lubię Twoje wpisy i stylizacje.
ReplyDeleteGratuluję!
I zapraszam do mnie: nailseyes.blogspot.com
Bardzo dziękuję i zapraszam na kolejne wpisy :) Blog to przyjemność, a z przyjemności niełatwo zrezygnować :)
DeletePozdrawiam!
:-);bluzeczka przepiękna. Aż chciałabym mieć spodnie w taki wzór ;-).
ReplyDeleteDziękuję :) Też myślę, że spodnie mogłyby być ciekawe.
DeleteJak zwykle u Maggie wszystko harmonijnie i swobodnie zestawione. Mistrzostwo głównego tematu z dbałością o styl dodatków. Bardzo podoba mi się satynowa, wzorzysta bluzka, utrzymująca wymownie "ciężar" gatunkowy stroju:), w połączeniu z nonszalancją boyfriendów. Ciekawe korale owinęłabym jedynie bliżej szyi, żeby nie zakłócały ornamentyki bluzki.
ReplyDeletePięknie wyglądasz!!! Zwyczajnie , a nie banalnie. Pozdrawiam serdecznie Państwa /czyli jak wynika z nazewnictwa/ Panią i Pana! :)))))))))
Bardzo dziękuję i cieszę się, że Ci się podoba. Co do korali, to myślę, że to dobra sugestia, dzięki!
DeleteRównież serdecznie pozdrawiam(y)! :)))
Ya veo que el embarazo te está sentando genial porque estás guapísima. Me encanta tu look preamama
ReplyDeleteBss
www.blackdressinspiration.com
Muchas gracias! Me alegra que te haya gustado el look.
DeleteBesos
Que look más bonito!
ReplyDeletePięknie we dwoje... bardzo pięknie. Bluzeczka śliczna, wszystko perfekcyjnie dopracowane. Nieustannie Cię za to podziwiam. Olejek arganowy stosuję do włosów, a ostatnio rozczytuję się w książkach Cejrowskiego... Pozdrawiam Cię ciepło!
ReplyDeleteBardzo dziękuję za miłe słowa!
DeleteDo włosów też go stosuję. Książek Cejrowskiego nie czytałam, ale jego programy, szczególnie o Ameryce Południowej, były naprawdę ciekawe.
Pozdrawiam ciepło!
Śliczna bluzeczka! Ogólnie cały zestaw świetnie współgra ze sobą :)
ReplyDeletePiękna bluzka :) Całość prezentuje się naprawdę fajnie :)
ReplyDeleteAle, ale... czy ja dobrze widzę :D
Pozdrawiam serdecznie :)
Dobrze :D
DeleteDziękuję i również pozdrawiam!
I like your outfit a lot ! Lovely style :)
ReplyDeletexo.TDVR
www.tenindvr.blogspot.com
Dear, I’d like to say that your blog is awesome! And everything is amazing! I like your design, your photos and your style! Your outfits deserve separate attention!)
ReplyDeletewould you like to follow each other?
will be happy if you find a minute to visit my blog)
www.dianacloudlet.com
Uwielbiam desenie Twoich ubrań, a ten jest po prostu wybitny :) Mam wrażenie, że ta bluzka gra główną rolę, a dobór dodatków- czysta poezja ;)
ReplyDeleteCieszę się, że Ci się podoba! Dzięki!
Deletenadrabiam zaleglosci po tym jak przez tydzien ne odwiedzalam blogow, stad przepraszam ze pisze tak pozno :)
ReplyDeletebardzo podoba mi sie ta bluzeczka, wygladasz tak tenio i zwiewnie :)
I love the print of your top! very bohemian :)
ReplyDeletehttp://www.budgetbrunettes.blogspot.ca
Jej, jaka piekna bluzka, uwielbiam takie ornamenty!
ReplyDeleteGreat post :) https://outsidefashioncatwalk.blogspot.com
ReplyDeletegorgeous outfit!
ReplyDeletelove your top
x
http://anoddgirl.blogspot.com.au
Este look es perfecto para este verano :-) estas genial.
ReplyDeleteUn beso