29.12.13

This time of the year


Christmas is that special time of the year which I dedicate entirely to my family. As I mentioned last year, time is the best gift. In particular, the time spent with the loved ones that live far from us. Another Christmas I spent with my husband and parents in the South of Europe. It was a time of relax, a break (also from the Internet), time for conversations, long strolls through Lisbon and trips to its surroundings. I wish you (and myself) that the New Year 2014 is full of such special moments. Not only on special occasions. Let us enjoy small things in life and give time to others, and ourselves. 

La Navidad es esa época especial del año que dedico por completo a mis seres queridos. Como mencioné el año pasado, el tiempo es el mejor regalo. Sobretodo si es el tiempo que se puede pasar con los familiares que viven lejos. Otra Navidad que pasé con mi marido y mis padres en el Sur de Europa. Fue un tiempo de descanso (incluso del Internet), el tiempo para conversar, dar largos paseos por Lisboa e ir de excursiones a sus alrededores. Os deseo (y a mí misma también)que el Nuevo Año 2014 este lleno de momentos tan especiales. No sólo en ocasiones especiales. Qué disfrutemos más de las pequeñas cosas de la vida, ofreciendo nuestro tiempo a los demás, y a nosotros mismos.

Święta Bożego Narodzenia to ten szczególny czas w roku, który całkowicie poświęcam rodzinie. Tak jak wspominałam w zeszłym roku, czas to najcenniejszy prezent. Szczególnie czas spędzony z bliskimi, od których na co dzień dzieli nas spora odległość. Kolejną już Gwiazdkę spędziliśmy z moim mężem i rodzicami w cieplejszym klimacie. Był to czas odpoczynku (również od internetu), rozmów, spacerów po Lizbonie i wycieczek po jej okolicach. Życzę Wam (i sobie), aby Nowy Rok był pełen takich szczególnych chwil. Nie tylko od święta. Czerpmy radość z drobiazgów i ofiarujmy czas - sobie i innym. 

15.12.13

Looking back


I usually do not write here about garments I am wearing. You can see what I put on in the pictures;)I do not think that in this outfit you have paid much attention to the skirt. So, here's its short story. This skirt has been in my wardrobe for more than 15 years! My Mum bought it (there was a matching blazer too) for me to wear it on my High School exams. Incredible that I still have it and sometimes wear it. Definitely it's worth keeping good quality and classic pieces. However, in fact I'm writing about this skirt because it brought me back to 90s. I´m from the generation that was watching "The Wonder Years" and "Beverly Hills 90210" (yes, I did watch it too), wearing Vans trainers, Fruit of the Loom sweatshirts and Enrico Benetti and JanSport backpacks. Does anybody still remember that? What are your 90s memories?

Normalmente no escribo aquí mucho sobre las prendas que llevo. Las podéis ver en las fotos;) No creo que en este look os habeis fijado en la falda. No llama mucha atención pero esta prenda ha estado en mi armario por más de 15 años. Me la compró mi mamá para mis examenes en el instituto. Es increíble que todavía la tengo en mi aramario y a veces me la pongo. Sin duda vale la pena guardar las piezas clásicas y de buena calidad. De hecho estoy escribiendo sobre esta falda porque me ha acordado los años 90. Soy de la generación que estaba viendo "Aquellos maravillosos años" y "Beverly Hills 90210" (sí, también miraba esta serie...). Llevabamos zapatillas Vans, sudaderas Fruit of the Loom y mochilas de las marcas Enrico Benetti y JanSport. ¿Alguien más se acuerda de eso? ¿Que recuerdos de los 90 tenéis vosotras?

Z reguły nie piszę o tym, co mam na sobie, bo strój jaki jest, każdy widzi ;)  Pewnie nie spodziewacie się, że w tym akurat zestawie zwrócę Waszą uwagę na spódniczkę, ale tak właśnie jest. Tę spódniczkę (była do tego w komplecie jeszcze marynarka) kupiła mi Mama na egzaminy do liceum. Podstawówka trwała wtedy 8 lat, a gimnazjum w ogóle nie było. Jak widać, czasem nie warto pozbywać się rzeczy dobrych gatunkowo i klasycznych, bo a nuż wrócimy do nich nawet po 15 latach (sic!). Tak naprawdę jednak spódniczka to tylko pretekst do przeniesienia się w czasie do lat 90. Należę do tego pokolenia, które oglądało z wypiekami na twarzy "Cudowne lata" i "Beverly Hills 90210" (tak...), chodziło w Vansach, bluzach Fruit of the Loom i jeansach Big Star. Przedmiotem pożądania były plecaki JanSport i Enrico Benetti. Ktoś to jeszcze pamięta?? W Polsce zaczęły się pojawiać pierwsze zagraniczne sklepy i nowe polskie, ale bardziej "zachodnie" marki (sklepy sieci Troll były jakby wyjęte z zupełnie innej rzeczywistości). Do dziś pamiętam też elektryzująco niebieskie rurki, które przywiozłam z podróży z rodzicami na południe Włoch w drugiej połowie lat 90. Wspomnę, że jechaliśmy samochodem, co samo w sobie wydaje się teraz trudne do pomyślenia.  Ile się przez ten czas zmieniło...

8.12.13

More is more

Minimalism has recently been a key word. Fashion or style? Style or fashion? For me? Minimalism is not for me. 

Últimamente el minimalismo se ha puesto muy de moda. ¿La tendencia o el estilo? ¿El estilo o la tendencia? ¿Que es para mí? El minimalismo no es para mí. 

Minimalizm to ostatnio słowo-klucz. Moda to czy styl? Styl czy moda? A dla mnie? Minimalizm, to nie dla mnie. 

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...